Forum osiedla Powstańców Śląskich 85 i 87

Lenka

Wiem, wiem Smile

dziękuję bardzo.
Teraz czekam do lata..... Smile

Młodziutka jestem, myślę, że nawet bardziej niż Ci się wydaje Smile

algi

Lenka

Strzelaj dalej maleńki Smile

algi

Lenka

Znowu pudło..... a co do wielkości to wolę nie dyskutować na forum ... hihihihi

algi

lebaid69

Nie ważne ile masz lat, ale to smutne, że nie masz czasu dla siebie:( Nawet dla siebie Sad

Lenka

Algi, nie przesadzaj, nastką niestety nie jestem już od "pewnego" czasu Smile

Lebaid.........dla siebie zazwyczaj ma się najmniej czasu Smile

lebaid69

Pozwolę się z tym nie zgodzić i potrzymać moje zdanie, że to smutne.
Jak byłem nastolatkiem w fazie jakiegośtam buntu to powiedziałem sobie "zawsze robię to co chce". Oczywiście to głupie, niedorzeczne i nie do spełnienia, ale czasami w "dorosłym" życiu warto tak sobie powiedzieć, ewentulanie zastanowić się: po co to wszystko i co ja z tego mam ? Very Happy

Ale się podniośle zrobiło Very Happy

Lenka

Jak byłam nastolatka tez wmawiałam sobie wiele rzeczy.
Teraz wychodzę z domu o 6:30 i wracam koło 20 więc nie mów mi o basenach, siłowniach itp.

lebaid69

7 dni w tygodniu?

Lenka

nie, 5-6 dni w tygodniu, a w wolne od pracy weekendy chodzę do szkoły i jestem tam 3/4 dnia Sad

lebaid69

O sit. Też pamiętam takie czasy w moim życiu Very Happy

Lenka

Mi się wcale nie podobają.
Zamiast spędzać weekend z moimi chłopcami, to muszę iść do pracy.
Co za tym idzie w piątek do 12-1 w nocy siedzę i gotuję im obiadki na 2 dni Sad

To wcale nie jest fajniusie.
A jeszcze gorzej jak mamy jakąś imprę.....kierowca nie pije (patrz ja) i wraca w nocy podpierając się na rzęsach i rano do szkoły wstaje.
A ten semestr jest przerąbany bo od 10 do 20:45 będę w szkole + piątki Sad

Nieuniknione będzie siedzenie w pracy po godzinach...